
Piernikowe prezenty
Święta Bożego Narodzenia, zawsze kojarzyły się zapachem pierników. Tak było moim rodzinnym domu u mojej kochanej mamy i później u mnie. Moja kuchnia była wypełniona radością i wrzaskiem moich dzieci, a także wszechobecną mąką i lukrem przyklejającym do wszystkiego. Dzieci już dorosły ale tradycja pozostała-o przepraszam jest jeszcze jeden jedenastoletni facet który rządzi w kuchni. Nasza choinka zawsze jest udekorowana lukrowanymi piernikami. Do tej tradycji dołączyłam prezenty piernikowe-choinki, które bardzo chętnie są przyjmowane przez obdarowanych. Przepis nie jest dietetyczny, ale ze zdrowych i ekologicznych produktów. Pragnę się z wami podzielić moim piernikowym szaleństwem.
Przepis
-
5 szklanek mąki pszennej
-
2 łyżeczki sody oczyszczonej
-
4 łyżki przyprawy korzennej do piernika
-
2 łyżeczki kakao
-
1 szklanka brązowego cukru drobnego
-
2 jajka
-
160 g masła
-
1/2 szklanki miodu prawdziwego
Masło,miód,cukier podgrzać w rondelku mieszając do rozpuszczenia, przestudzić.
Dodać pozostałe składniki i wyrobić. Jeśli ciasto będzie zbyt miękkie schłodzić. Wałkować na stolnicy 2-3 mm grubości.Wykrawać pierniczki i piec przez 8-10 min w temperaturze 170-180 stopni
lukier: 1 białko i 1 1/2 szklanki cukru pudru miksować 10 min
Komentarze
Skomentuj
* Pole wymagane